Robienie przetworów na zimę dawniej było powszechną czynnością. Później, kiedy półki w sklepach zaczęły uginać się od wszelkiego rodzaju dżemów, powideł, konfitur czy soków, niezależnie od pory roku, domowa produkcja przetworów straciła na popularności. Od jakiegoś czasu znowu jednak zyskuje na popularności. Po pierwsze przetwory zrobione samodzielnie zawsze są tańsze od tych sklepowych, a po drugie robiąc je samodzielnie, dokładnie wiemy, z czego się składają i mamy pewność co do jakości użytych składników.
Jak zrobić przetwory na zimę?
Zanim zabierzemy się do uzupełniania domowej spiżarni, powinniśmy odpowiednio się przygotować. Oto nasze wskazówki, jak robić przetwory na zimę. Polecamy je zwłaszcza mniej doświadczonym lub początkującym producentom domowych przetworów sezonowych.
1. Wybór odpowiednich owoców na przetwory
Robiąc dżem czy sok owocowy, nie wystarczy kupić i umyć składniki, trzeba je jeszcze dokładnie przebrać. Owoce nie powinny być nadgnite, czy nawet minimalnie spleśniałe. Powinny być dojrzałe (wtedy są najsmaczniejsze), ale też wciąż jędrne, nie przesadnie miękkie. Owoce pestkowe, takie jak np., wiśnie, należy przed przetwarzaniem pozbawić pestek. Najłatwiej zrobimy to za pomocą drylownicy do wiśni (jeśli takiej nie posiadasz, możesz usunąć pestki ręcznie, choć to dość żmudna i brudząca praca).
Mycie owoców przed smażeniem jest niezwykle ważne. Lepiej jednak zrobić to tuż przed przełożeniem ich na patelnię. Jeśli umyjemy je wcześniej, istniej ryzyko, że zwiędną (zwłaszcza te bardziej miękkie owoce, jak np. truskawki).
Tak przygotowane owoce możemy zacząć przerabiać na pyszne dżemy czy konfitury. Przepisy na nie znajdziecie na naszej stronie internetowej. Szczególnie polecamy niesamowity dżem z pigwy – to smak, którego jeszcze nie próbowałeś oraz dżem z pomarańczy, którym można zajadać się przez cały rok.
2. Przygotowanie słoików i butelek
Wybór odpowiednich naczyń na domowe przetwory również jest nie bez znaczenia. Słoiki powinny być takiej wielkości, by gotowe dżemy czy powidła, kiedy już będziemy chcieli ich skosztować, nie zajmowały pół lodówki. Musimy pamiętać też o tym, że po ich otwarciu powinny być zjedzone w miarę szybko, lepiej więc zaopatrzyć się w mniejsze słoiczki niż duże litrowe słoje.
Jeśli chcemy, by przetwory ładnie prezentowały się na półkach w spiżarni, możemy kupić ozdobne słoiki w nieco babcinym stylu. Co ważne, muszą mieć szczelnie zamykane pokrywki, w przeciwnym razie umieszczone w nich dżemy mogą się zepsuć, zanim zdążymy ich zasmakować.
Słoiki i butelki, podobnie jak owoce, należy umyć przed wekowaniem. Najlepiej jest porządnie je wyczyścić, a potem dodatkowo wyparzyć lub wypiec w piekarniku, aby usunąć z nich wszelkie bakterie i zarazki. Pamiętajmy – nie suszmy naczyń do przetworów ścierką czy ręcznikiem papierowym – powinny wyschnąć samodzielnie, np. pozostawione na suszarce.
3. Pasteryzowanie przetworów
Po przełożeniu owoców do słoików, musimy wytrzeć je jeszcze z zewnątrz, a następnie możemy przejść do pasteryzowania. Pasteryzacja to ważny proces, przedłużający trwałość i świeżość żywności i zapobiegający rozwojowi drobnoustrojów chorobotwórczych.
Pasteryzowanie polega na gotowaniu słoików z przetworami przez około 20 minut. Woda w garnku powinna sięgać nieco poniżej zakrętek. Po tym czasie wyciągamy słoiki z wody, sprawdzamy, czy zakrętki są mocno dokręcone i jeśli trzeba, jeszcze je dokręcamy, a następnie odwracamy słoiki do góry dnem i ustawiamy na płaskiej powierzchni (np. na blacie kuchennym lub na parapecie) na minimum 24 godziny.
Ważne! Zanurzanie słoików w wodzie i wyciąganie ich powinno odbywać się bardzo ostrożnie. Aby uniknąć ryzyka pęknięcia naczynia, lepiej nieco zmniejszyć temperaturę przed włożeniem i przed wyjęciem słoika.
4. Oznaczanie gotowych przetworów
Gotowe weki warto podpisać, zanim zaniesiemy je do spiżarni czy piwnicy. To ważne przede wszystkim dlatego, że domowe przetwory, podobnie jak sklepowe, mają swoją datę przydatności do spożycia. Musimy zatem na etykiecie umieścić informacje nie tylko o tym, czy jest to dżem truskawkowy czy wiśniowy (co zresztą widać gołym okiem), np. z cukrem czy bez, ale też napisać datę dzienną, kiedy był zrobiony.
Jeśli robimy dużo przetworów na zimę, może się tak zdarzyć, że mamy np. takie same konfitury z tego sezonu i sprzed roku. Jeśli nie będą podpisane, a dodatkowo te starsze ustawimy z tyłu na półce, mogą spleśnieć przed otwarciem. Ważne, byśmy pamiętali, by nowe, świeżo zrobione przetwory stawiać zawsze z tyłu, a te wcześniejsze przesuwać do przodu i szybciej je wykorzystywać.
Oczywiście oprócz waloru praktycznego oznaczanie słoików może też mieć walor dekoracyjny. Ładne, kolorowe etykietki wyglądają bardzo estetycznie i dzięki nim domowa spiżarnia nabiera nowego, przytulnego wymiaru. Etykiety na słoiki możemy kupić w wielu sklepach, również online, albo wydrukować samodzielnie na specjalnym papierze samoprzylepnym.
5. Wybór odpowiedniego miejsca do przechowywania przetworów na zimę
To, gdzie ustawimy domowe przetwory, ma duże znaczenie dla ich trwałości. Najlepiej, by było to miejsce suche, dobrze wentylowane i zacienione – idealnym rozwiązaniem jest zatem spiżarnia. Nie każdy może sobie jednak pozwolić na wydzielenie zamkniętej przestrzeni w domu, a zwłaszcza w mieszkaniu. Wówczas przetwory można przechowywać w piwnicy lub komórce lokatorskiej, gdzie zazwyczaj panuje stała temperatura w okolicach 10-15 stopni, i która dobrze służy owocowym dżemom czy sokom.
Czasami domową spiżarnią jest wydzielona jedna duża szafka kuchenna, co ma swoje plusy i minusy. Zaletą takiego rozwiązania jest na pewno fakt, że po ulubione powidła czy sałatkę warzywną sięgniemy bez wychodzenia z domu. Wadą natomiast to, że przechowywanie przetworów w mieszkaniu, w temperaturze pokojowej, skraca ich czas przydatności do spożycia. Jeśli jednak robimy zapasy tylko na jedną zimę do przodu, nie musimy się tym martwić.
Zobacz także: