Jak wynika z badań przeprowadzonych przez zespół pracowników, doktorantów i magistrantów Zakładu Bromatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, nie wszystkie orzechy są sobie równe, jeśli chodzi o zawartość potasu, selenu, cynku czy wapnia. Naukowcy zanalizowali skład 10 rodzajów orzechów. Okazało się, że wszystkie one są cennym źródłem magnezu, natomiast w przypadku wapnia, jedynie jeden rodzaj orzechów można uznać za jego źródło. Są to migdały. Jeśli więc masz objawy niedoboru wapnia albo wskazują na ten problem twoje wyniki badań, powinieneś włączyć migdały do codziennej diety.
Orzechy na niedobory wapnia? Tak, ale nie wszystkie
Objawy niedoboru wapnia w organizmie są dosyć wyraźne. Zwykle można rozpoznać ten problem, jeśli ktoś ma problemy z układem kostnym i cierpi na łamliwość kości, krzywicę lub próchnicę zębów. Ale są też inne dolegliwości, które wskazują na niedostateczną podaż wapnia, takie jak chociażby stany lękowe i depresyjne, mrowienie lub drętwienie kończyn, problemy z układem krwionośnym (częste krwotoki z nosa, słaba krzepliwość krwi). Wówczas ważne jest, by ten niedobór jak najszybciej uzupełniać. Dotychczas mówiło się, że orzechy są cennym źródłem wapnia, natomiast naukowcy z Zakładu Bromatologii UMB odkryli, że jedynie migdały do nich należą.
Ile orzechów dziennie spożywać, by sobie nie zaszkodzić?
Badacze z UMB ocenili, że jedzenie dziennie garści orzechów jest zalecane bezpieczne, nawet jeśli zawierają one arsen, kadm, rtęć czy ołów. Taka porcja nie wywołuje zagrożenia dla zdrowia, a ponadto „korzyści zdrowotne wynikające ze spożywania orzechów przewyższają potencjalne zagrożenie z powodu obecności badanych zanieczyszczeń” – jak czytamy na stronie internetowej UMB. Wyjątek stanowią jedynie orzechy brazylijskie, które można jeść w ilości 3-4 sztuk dziennie z uwagi na wysoką zawartość selenu, który spożywany w nadmiarze jest toksyczny.
Co ważne, należy pilnować tego, by jeść wyłącznie orzechy świeże, ponieważ te z wyczuwalnym posmakiem pleśni zawierają mykotoksyny, które są wręcz rakotwórcze.
Źródło: Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Zobacz także: