Pasztet własnej roboty to potrawa, która króluje na polskich stołach zwłaszcza w okresie świąt Wielkiej Nocy. Niezależnie od tego, czy preferujesz delikatny pasztet z królika lub drobiowy, pasztet wieprzowy, wzbogacasz go śliwką lub jajkiem, a może wybierasz pasztety wegetariańskie, np., z cukinii lub soczewicy, na pewno przyznasz, że w czasie okołoświątecznym smakuje on wyjątkowo. Jeżeli z jakiegoś powodu wolisz nie piec pasztetu samodzielnie, w obawie, że wyjdzie np. nie wystarczająco wilgotny i będzie się nieładnie rozwalać, mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Pasztet może wyjść nieco suchy, jeśli popełnisz kilka drobnych błędów przy jego przyrządzaniu. Zdradzamy, jak radziły sobie z tym nasze babcie i o czym pamiętały, że ich domowe pasztety zawsze zachwycały zapachem, smakiem i konsystencją. Przeczytaj!
Jak zrobić pasztet, by nie wyszedł suchy?
Z reguły pasztet może się nie udać taki, jak byśmy sobie tego życzyli, jeśli będziemy chcieli, by był on jak najbardziej dietetyczny i pozbawiony wszelkich tłustych części mięsa. To właśnie tłuszcz w pasztecie sprawia, że jest on idealnie kremowy i wilgotny, dlatego warto dodać choćby odrobinę tłustszych części mięsa, czy to królika, kurczaka czy indyka. Dobrym pomysłem jest wpleść do niego również trochę pokrojonego w kostkę boczku lub wieprzowego podgardla. Wówczas pasztet na pewno nie wyjdzie zbyt suchy.
Odpowiednia konsystencja pasztetu to efekt masowania mięsa
Nasze babcie doskonale wiedziały, że przed upieczeniem pasztetu należy solidnie i sumiennie wymasować mięso. Wówczas staje się ono bardziej zbite i odpowiednio napowietrzone, przez co później po upieczeniu ma dokładnie taką konsystencję, jaką mieć powinien – kremową, delikatną i wystarczająco wilgotną. Dobrze się rozsmarowuje i wręcz rozpływa w ustach.
Babciny patent na to, by pasztet wyszedł pulchny
Dwie powyższe porady są kluczowe do upieczenia pasztetu, który ma nie być suchy. Trzeba jednak pamiętać o jeszcze jednej kwestii, a mianowicie o tym, w jaki sposób, w jakiej ilości i kiedy dodać do mięsa jajka. Najlepiej jest oddzielić białka od żółtek i dodać je do mięsa osobno – najpierw żółtka, a następnie ubite na pianę białka. Dzięki temu pasztet wyjdzie pulchny i apetyczny. Jeżeli chodzi o ilość jajek, to dobrze jest zachować proporcję 2 do 3, czyli na każde 2 kg mięsa zużyć 3 jajka.
Gwarantujemy, że jeśli przyrządzicie mięso na wielkanocny pasztet zgodnie z naszymi poradami, gotowy wypiek będzie smakował i wyglądał rewelacyjnie i zachwyci zebranych przy świątecznym stole gości. A zatem, do dzieła!
Zobacz także: