Aperol Spritz – finezyjny drink na spotkanie z przyjaciółmi

Jak jest historia Aperola?

Aperol jest trunkiem stosunkowo młodym. Wymyśliło go i stworzyło we Włoszech w 1919 roku dwóch braci. Silvio i Luigi Barbieri przejęli po swoim tacie firmę produkującą likiery i ponoć aż siedem lat pracowali nad innowacyjną recepturą alkoholu własnego pomysłu. Udało się, a ich dzieło – nazwane Aperol podbiło Włochy, a później resztę Europy. W latach pięćdziesiątych minionego wieku Aperol przeżył renesans popularności, który z czasem wcale nie słabnie. W tym okresie powstał najbardziej znany koktajl z Aperolem w roli głównej, czyli Aperol Spritz. I tak narodził się zupełnie nowy aperitif, a wraz z nim szał na jego picie. Aperitif serwowany jest przed posiłkiem na zaostrzenie apetytu. W tej roli dobrze odnajdują się nie tylko określone koktajle, ale także wermuty, lekkie wytrawne wina a także szampany i prosecco. Cechą charakterystyczną aperitifów jest serwowanie ich w małych ilościach, jedynie do posmakowania i pobudzenia soków trawiennych, czyli przygotowanie na większy posiłek i kolejne serwowane do niego trunki.

Co serwować do Aperol Spritz?

Aperitif serwuje się do małych przekąsek – przegryzanych w niewielkich ilościach, tak, żeby się nimi nie najeść. Mogą to być orzeszki ziemne, włoskie, laskowe, pistacje, ale także taca z pokrojonymi na niewielkie kawałki serami, malutki tartinki z hummusem, czy pastami, a także surowe warzywa pokrojone w słupki (marchewka, seler naciowy, zielony ogórek) i serwowane z dipami (czosnkowym, pomidorowym, serowym).

Aperol Spritz może się także obejść bez dodatkowych atrakcji. Bez jedzenia mona go potraktować jako miłego towarzysza spotkań w gronie znajomych – na wieczorze panieńskim, domówce, czy potraktować jako koktajl przed wyjściem na imprezę do klubu nocnego.

Aperol Spritz może być także koktjlem, który pijemy wspólnie zbliską osobą – zamiast wina czy piwa, do siedzenia na kanapie i oglądania seriali czy wymienny wiadomości po całym zabieganym dniu. Ten koktajl przyjemnie zrelaksuje i pozwoli się odprężyć.

Jak smakuje Aperol Spritz?

Aperol sam w sobie ma dość mocno specyficzny smak. Jest gorzkawy, ziołowy i wcale nie każdemu smakuje. Na szczęście na goryczką w drinku jesteśmy w stanie zapanować dzięki dodaniu musującego wina. Za sprawą bąbelków koktajl nabiera delikatności, subtelności, lekkości i finezji. Fani tego koktajlu nazywają je płynnym bursztynem, od soczystego złocisto-pomarańczowego koloru jaki ma.

Drink serwuje się w kieliszkach przupominających większą wersję kieliszków do czerwonego wina. Można koktajl udekorować listkami mięty. Pije się go raczej prze słomkę, od czasu do czasu mieszając zawartość (rozpuszczające się kostki lodu mogą rozrzedzać smak i sprawiać, że pod koniec koktajl stanie się wodnisty). Smaku i ciekawego wyglądu dodają koktajlowi plastry pomarańczy, które po wypiciu drinka można wyjąć i zjeść (jak w owoce np. czereśnie z kompotu domowego).

Kiedy dobrze smakuje Aperol Spritz?

Nie jest to koktajl, który jest typowo letnim drinkiem. Wprost przeciwnie. Można, a nawet warto, pić go w środku zimy, na przykład po dużym wysiłku – jeździe na nartach – w czasie apres ski, czyli po nartach. Koktajl ten jest także serwowany w modnych metropoliach i pity wiosną czy jesienią w ogródkach modnych kawiarni w Paryżu, Berlinie, Wiedniu i Warszawie.